MotoNews.pl

Audi pracuje nad pojazdami komunikującymi się z uliczną sygnalizacją świetlną

28 czerwca 2013

Kategoria | Auta koncepcyjne
Marka, model | ,
Audi

Poruszające się po drogach samochody są dużo bardziej efektywne, komfortowe i bezpieczne, jeśli komunikują się z kierowcą, infrastrukturą i innymi pojazdami. Cztery ringi, w ramach usługi Audi connect, oferują możliwości połączenia pojazdów w jedną sieć. W niemieckich badaniach testowych simTD, które prowadzono przez cztery ostatnie lata w obrębie aglomeracji Frankfurtu nad Menem, Audi pozyskało szereg ważnych informacji, które wykorzystano w projekcie Ampelinfo online. Właśnie opublikowano wyniki badań terenowych na ten temat.

W dużym eksperymencie simTD (bezpieczna i inteligentna mobilność na terenie Niemiec), w ramach konsorcjum współpracę podjęło siedemnastu partnerów, w tym sześciu producentów samochodów. Był to jeden z największych na świecie projektów tego typu. Audi wzięło na siebie odpowiedzialność za tzw. analizę oczekiwań. Na podstawie jej wyników stworzono szkielet projektu. Ponadto inżynierowie z Ingolstadt i Neckarsulm kierowali kilkoma projektami składowymi, w tym pracami nad asystentem zmiany świateł sygnalizatorów ulicznych, przewidywaniem ruchu ulicznego i poszerzoną nawigacją. Uczestniczyli także w pracach nad stworzeniem asystenta regulującego ruchem na skrzyżowaniach. W całym teście wzięło udział 20 pojazdów marki Audi.

Na potrzeby projektu „Asystent zmiany świateł sygnalizatorów“, w obrębie regionu Frankfurtu nad Menem, dwadzieścia sygnalizatorów zmodyfikowano w taki sposób, by biorące udział w testach pojazdy mogły się z nimi komunikować. Celem było możliwie efektywne regulowanie ruchem ulicznym w aglomeracji. Audi wniosło do badań cenne informacje wstępne, które pozyskało wcześniej, w ramach rozpoczętego w roku 2006 projektu travolution.

Informacje z sygnalizatora świetlnego są przekazywane do samochodu i wyświetlane w formie grafik na monitorze systemu informacji kierowcy. Wskazują kierowcy optymalną prędkość, z jaką powinien się poruszać by dotrzeć do następnego sygnalizatora na tzw. zielonej fali. Sygnały akustyczne ostrzegają z kolei przed mającym się pojawić czerwonym światłem. Z monitora można również odczytać czas oczekiwania na zielone światło.

Obecne stadium projektu simTD to dla Audi kolejny kamień milowy w technicznym rozwoju pojazdów. Samochody komunikują się z komputerem danego sygnalizatora za pomocą UMTS. Dzięki temu, nie trzeba wyposażać świateł sygnalizacyjnych w dodatkowe moduły. Trzydzieści pięć egzemplarzy Audi A1 e-tron biorących udział w projekcie „Schaufenster Elektromobilität“ (Witryna elektromobilność), prowadzonym pod egidą rządu niemieckiego, korzysta już z ulepszonej wersji tego nowego rozwiązania technicznego.

Dodatkowo, informacja o zmianie sygnalizacji świetlnej pozwala obniżyć emisję dwutlenku węgla nawet o 15 procent. Odpowiada to oszczędności ok. 900 milionów litrów paliwa rocznie, jeśli takie rozwiązania zastosować na terenie całych Niemiec. Propozycja właściwie osiągnęła już stadium dojrzałości rynkowej. Spotkała się z dużym zainteresowaniem wielu niemieckich miast i gmin.

W zakrojonym na szeroką skalę projekcie simTD, od jesieni 2008 roku, współpracuje ze sobą sześciu niemieckich producentów branży motoryzacyjnej, dwaj duzi dostawcy energii, jedno przedsiębiorstwo branży komunikacyjnej oraz kilka instytucji naukowych i publicznych. Celem współpracy jest zebranie nowej wiedzy na temat komunikacji Car-to-X. Projekt wspierają Federalne Ministerstwo Gospodarki i Technologii, Federalne Ministerstwo Edukacji i Badań Naukowych, a także Federalne Ministerstwo Transportu, Budowy i Rozwoju Miast.

W trakcie kończącej się sześciomiesięcznej fazy testów praktycznych, podsumowującej cały projekt, 500 kierowców użytkujących 120 samochodów i trzy motocykle, pokonało ponad 1,65 mln kilometrów. Pojazdy połączono ze sobą za pomocą specjalnie skonstruowanego przekaźnika radiowego i skoordynowano w centrum sterowania ruchem. Dzięki temu, kierowcy mogli informować się wzajemnie o warunkach na drodze i o pojawiających się zagrożeniach.

Zdjęcia: Audi