Dwukrotnie tuningowany Mercedes-Benz G65 AMG udaje krokodyla

Gdy jeden tuner posługuje się modyfikując model luksusowej marki komponentami przygotowanymi przez innego tunera, a do tego pochodzi z Rosji, możemy spodziewać się zaskakujących rezultatów. Zwłaszcza, że nasi wschodni sąsiedzi uwielbiają bardzo bogate, obszerne i dość barokowe przeróbki samochodów.

Tak jest również w przypadku dzieła firmy tuningowej TopCar. Ostatnio panowie przedstawili dość oryginalną propozycję, a za bazę do swych działań przyjęli nie byle jaki pojazd, bo Mercedesa-Benz G65 AMG. To jeden z najdroższych modeli w ofercie niemieckiego producenta, o cenie porównywalnej z niektórymi supersamochodami, głównie ze względu na ekskluzywny charakter i ręcznie montowany silnik V12.

Specjaliści z TopCar postanowili jednak sprawić, żeby stał się jeszcze bardziej luksusowy. W kwestii zmiany wyglądu nadwozia poszli nieco na skróty, bowiem użyli gotowego pakietu stylistycznego Spyridon stworzonego przez firmę Hamann. Mercedes-Benz G65 AMG zyskał nową maskę silnika wykonaną z włókna węglowego, dodatkowe światła z diodami LED w dolnej części zderzaka, potrójne końcówki rur wydechowych, nowe błotniki w tyle, nowy fartuch tylny, nowy spojler w tyle, a nawet nową pokrywę na koło zapasowe, również wykonaną z włókna węglowego.

To jednak nie koniec niespodzianek. Odciążeni przez Hamanna eksperci z TopCar skupili się na całkowitej przeróbce wnętrza Mercedesa. I trzeba przyznać, że puścili wodze fantazji. Oprócz mnóstwa perforowanej, beżowej skóry z ozdobnymi obszyciami i Alcantary na podsufitce w całej kabinie znajdziemy bowiem również mnóstwo wstawek z prawdziwej skóry krokodyla.

I jak wam się podoba Mercedes-Benz G65 AMG w „gadzim” wcieleniu?