Citroën C2-R2 zwycięzcą Lotos Baltic Cup

Citroën C2-R2 zwycięzcą Lotos Baltic Cup31.07.2007
Piotr Maciejewski i Piotr Kowalski w Citroënie C2-R2 wygrali klasę A6 w 3. Rajdzie Lotos Baltic Cup. Następne miejsca w klasie zajęły kolejne załogi uczestniczące w programie sponsorskim C2-R2 Teams´ Challenge...

... Radosław Typa i Wojciech Żuk oraz nowi w Citroënie C2-R2, Grzegorz Grono i Małgorzata Kun. Z powodu awarii mechanicznej do mety rajdu nie dojechali Ariel Piotrowski i Martyna Zarębska, natomiast Piotr Krotoszyński z Kariną Szaramą debiutujący C2-R2 wycofali się po pierwszym etapie.

Piotr Maciejewski: - Rajd był niewątpliwie bardzo trudny. Udało nam się wygrać klasę - nie bez pomocy kolegów. Problemy mieli Radek Typa i Ariel Piotrowski. Nam od początku bardzo dobrze szło. Wygrywaliśmy z Radkiem i kończyliśmy dzień z prawie minutową przewagą, a na koniec, na ostatnim oesie Radek sprawił nam "prezent" w postaci awarii i dodatkowych 5 minut, tak więc dzisiaj dojechanie do mety było tylko formalnością.

Citroën C2-R2 zwycięzcą Lotos Baltic Cup 1Jechaliśmy naprawdę spacerowym tempem, żeby nic już nie zepsuć, ale na ostatnim oesie po hopie o mało nie dachowalimy. Było bardzo niebezpiecznie. To nas troszeczkę otrzeźwiło, ale wszystko skończyło się szczęśliwie - jesteśmy na mecie, auto jest nietknięte, mamy komplet punktów.

Radek Typa: - Wczoraj urwała nam się łapa silnika, silnik spadł na płytę, zerwał listwę wtryskową i pyliło benzynę na silnik. Całe szczęście, że auto się nie spaliło! Stało się to na ostatnim oesie i dlatego musieliśmy skorzystać z systemu SupeRally. Za ostatni oes dostaliśmy 5 minut kary, no i dzisiaj już nie było szans gonienia Piotrka. Udało nam się wygra chyba wszystkie odcinki z Piotrkiem, jesteśmy na mecie na drugim miejscu. Czekam na kolejny, asfaltowy rajd.

Grzegorz Grono: - Uczylimy się tego auta, to był pierwszy nasz rajd w C2-R2. Z oesu na oes jechaliśmy coraz szybciej, poprawialiśmy czasy. W porównaniu z wczorajszym etapem, krótki oes jechaliśmy w drugą stronę, no ale poprawialimy czas o 3 sekundy na kilometrze. To dosyć spora różnica. Auto jest bardzo fajne, bezawaryjnie dotarliśmy do mety, wszystko się powiodło, plan wykonany. Nie patrzyliśmy na wyniki, chcieliśmy się po prostu nauczyć samochodu, przejechać jak najwięcej kilometrów oesowych, nie mieć jakiejś niepotrzebnej głupiej awarii. No i to wszystko się udało zrealizować, także jesteśmy bardzo zadowoleni.

Źródło: Citroën