Kubica ma się dobrze

Kubica ma się dobrze14.06.2007
Robert Kubica, kierowca zespołu BMW Sauber F1 został wypuszczony ze szpitala po niecałej dobie, która minęła od groźnego wypadku, jaki miał miejsce podczas Grand Prix Kanady. Po orzeczeniu lekarzy iż może opuścić szpital, Robert wyjechał ze szpitala ...

W wypadku doznał lekkiego wstrząśnienia mózgu i skręcił prawą kostkę, jednak gdy wyszedł w poniedziałek w południe ze szpitala praktycznie nie dał po sobie poznać, że coś się stało, a całe zdarzenie skomentował następująco: "Nic mnie nie boli i czuje się dobrze. Chcę podziękować wszystkim za opiekę medyczną oraz życzenia powrotu do zdrowia. Również Mario Theissen’owi i innym członkom zespołu, którzy przyszli mnie odwiedzić, a także Jarno Trulli’emu, który również mnie odwiedził. Cieszę się, że mogę opuścić szpital tak szybko i zacząć przygotowywać się do wyścigu w Indianapolis."

Robert przeszedł szereg skanów CT i inne badania w szpitalu du Sacre Coeur w Montrealu.

Zanim Robert Kubica otrzyma zielone światło do udziału w wyścigu w Indianapolis, będzie musiał przejść, w czwartek na torze, szczegółowe badania medyczne przeprowadzone przez Delegata Medycznego FIA. Jest to standardowa procedura, która jest przeprowadzana w takich wypadkach. Zgodnie z regulaminem zespół BMW Sauber F1 będzie musiał potwierdzić kierowców, którzy wezmą udział w weekendowym wyścigu do czwartku, do godziny 16.00.

Wypadek miał miejsce na 27-ym okrążeniu zaraz po 9-tym zakręcie, kiedy Robert zetknął się z bolidem Jarno Trulli’ego. W bolidzie nie wystąpiła żadna usterka techniczna.

Źródło: BMW