MotoNews.pl

Bentley Continental GT zaszaleje na lodzie, czyli Power on Ice 2013

02 listopada 2012

Kategoria | Rynek Premium  Sport
Power on ice 4

Jeśli znajdziecie w kieszeniach luźne 10 000 euro, lubicie adrenalinę i nie macie planów na luty przyszłego roku, to powinniście się jak najszybciej zgłosić do Bentleya, który kolejny rok z rzędu przygotował prawdziwą gratkę dla fanów ostrej jazdy dobrymi samochodami.

W dniach 7-28.02.2013 Bentley zorganizuje bowiem kolejną edycję programu „Power on Ice” (Moc na Lodzie), co oznacza, że wybrana grupka szczęśliwców znów będzie mogła poszaleć Continentalem GT na lodowych taflach fińskich jezior. Bentley Continental GT z napędem na wszystkie koła to idealny Grand Tourer do szaleństw na śniegu i lodzie, a Finlandia zimą oferuje najlepsze po temu warunki.

Uczestnicy programu będą pod opieką zespołu doświadczonych instruktorów, który zapoznają ich z technikami jazdy przydatnymi w trudnych warunkach drogowych. W teamie ekspertów znajdzie się między innymi fińska gwiazda rajdowa, czterokrotny mistrz świata Juha Kankkunen. Pan Kankkunen współpracował już wcześniej z brytyjskim producentem. W lutym zeszłego roku za kierownicą Bentleya Continentala Supersports Convertible pobił rekord prędkości na lodzie. Kankkunen rozpędził Continentala ze składanym dachem do 330 km/h, a wydarzenie to miało miejsce na zamarzniętym fragmencie Morza Bałtyckiego przy wybrzeżu Finlandii.

Wróćmy jednak do „Power on Ice”. To będzie naprawdę luksusowa i ekscytująca wycieczka. Goście Bentleya przemieszczą się do Kuusamo prywatnym samolotem, a następnie zostaną przewiezieni do kurortu Ruka, 60 km od krawędzi koła podbiegunowego. Spędzą trzy noce w luksusowym hotelu, natomiast dni poświęcą na jazdę Continentalem GT z napędem na wszystkie koła w wersji z silnikiem V8 i W12 po gładkich taflach zamarzniętych, lokalnych jezior, na których przygotowane zostaną specjalne tory. Jeśli to nie wystarczy uczestnikom programu, będą mogli na przykład pościgać się na saniach z psim zaprzęgiem, skorzystać z tradycyjnej, fińskiej sauny lub zwiedzić farmę reniferów. To jak, macie te 10 000 euro?

Zdjęcia: Bentley, opracowanie: BM