MotoNews.pl

Mercedes-Benz SLS AMG GT3 45th Anniversary – światowa premiera w Sao Paulo

22 października 2012

SLS AMG GT3 45th Anniv 18

Światowa premiera nowego Mercedesa SLS AMG GT3 „45th Anniversary” podczas tegorocznego Międzynarodowego Salonu Motoryzacyjnego w Sao Paulo ma zainteresować kolekcjonerów samochodów, którzy mają szczególną słabość do wyścigów. Ten sportowy, kolekcjonerski model jest wytwarzany ręcznie w Affalterbach w wyjątkowo limitowanej serii, która obejmie nie więcej niż pięć egzemplarzy. W proces powstawania rocznicowego Mercedesa zaangażowany był także mistrz DTM, Bernd Schneider, który wspólnie z inżynierem, AMG zainstalował 6,3-litrowy silnik V8 w wystawowym SLS AMG GT3 „45th Anniversary”, a także w pozostałych egzemplarzach.

Kolekcjonerski pojazd nawiązuje także do sportowego programu dla klientów indywidualnych prowadzonego przez AMG. Wyścigowy Gullwing produkowany przez Mercedes AMG zwyciężył 32 razy w tegorocznym sezonie w Mistrzostwach Europy FIA GT3, serii ADAC GT Masters i Mistrzostwach Świata FIA GT1.

Limitowana seria 45th Anniversary różni się kilkoma detalami od wyścigowego Mercedesa SLS AMG GT3. Nadwozie pokryto specjalnym, matowym lakierem „designo magno graphite”, którym przedtem mógł się pochwalić jedynie Mercedes SL 65 AMG „45th Anniversary” zaprezentowany w kwietniu na Międzynarodowym Salonie Samochodowym w Nowym Jorku. Do tego dodano obręcze z lekkich stopów AMG w tym samym kolorze, co nadwozie. Uwagę przyciąga także specjalne logo “45 Years of Driving Performance” w srebrnym kolorze umieszczone na drzwiach samochodu. Na drzwiach odsłonięto również częściowo strukturę z włókna węglowego. Drzwi, maskę silnika, błotniki, pokrywę bagażnika, fartuch tylny i przedni, przedni splitter i tylny dyfuzor wykonano z CFRP (tworzywa sztucznego wzmocnionego włóknem węglowym).

W kabinie ascetyczny sportowy styl połączono ze szczególnymi detalami, takimi jak: stalowa klatka bezpieczeństwa w kolorze „designo magno graphite”. Deskę rozdzielczą i konsolę środkową pokryto matowym włóknem węglowym. Kontrastowy akcent stanowią sześciopunktowe, srebrne pasy bezpieczeństwa. Strukturę foteli wykonano z włókna węglowego. By przyszły właściciel mógł sobie w każdej chwili przypomnieć, za co zapłacił prawie 450 000 euro, na fotelach umieszczono plakietkę z numerem, jaki dany egzemplarz zajmuje w serii.

Zdjęcia: Mercedes-Benz, opracowanie: BM